Warsaw Fashion Street 2017

19-06-2017

17 i 18 czerwca warszawskie Krakowskie Przedmieście stało się na dwa dni centrum mody. Najpiękniejszy deptak w Warszawie zamienił się na chwilę na wybieg dla modelek i modeli. Swoje minuty mieli również najmłodsi, ponieważ to oni prezentowali ubrania dla dzieci w ramach SMYK pokaz mody dziecięcej COOL CLUB. Podczas Warsaw Fashion Street odbył się również pokaz z udziałem gwiazd w ramach współpracy z FUNDACJĄ SPEŁNIONYCH MARZEŃ.

Moją największą uwagę przykuły pokazy polskich projektantów, tych mniej znanych jak również tych, którzy już na stałe wpisali się w krajobraz polskiego „fashion design”. Swoje kolekcje pokazali:

MACIEJ SOJA, nawiązując do stylu ludowego,
EWA CHOJNACKA (Hojnatzka), prowokując niczym Alexander McQueen,
ANNA MARIA ZYGMUNT (AMZ), wplatając krakowsko-zakopiańskie akcenty ludowe,
MILITA NIKORONOV, z wdziękiem prezentując falbanki i koronki,
WERONIKA URBANIAK, nawiązując do stylu ulic Tokio,
VIA MODA (Aleksandra Wirosławska) ,wprowadzając kobietę sukcesu w luksusowy świat SPA,
ROBERT CZERWIK, z kolekcją wieczorowych ubrań w kolorach czerni, złota i bieli,
NATALIA JAROSZEWSKA, z piękną kolekcją lnianych letnich sukienek,
MO.YA FASHION
EWA WAJNERT& VIOLA ŚPIECHOWICZ
SI-MI& JOANNA HORODYŃSKA
MONGREI
BOCA BY AGATA KOSCHMIEDER
ARTUR STEC
LUCIA ALCAINA POZO
PERLAGE
BOSARI
CELLBES.PL
FORGET-ME-NOT

Mogłam uczestniczyć w wybranych pokazach, ale utwierdziły mnie w przekonaniu, że tego typu wydarzenia są potrzebne w Polsce. Dziękuję więc Dorocie Wróblewskiej za kontynuację tego przedsięwzięcia od dwunastu lat. Uważam, że jest ono potrzebne zarówno polskim projektantom jak również widowni. Warsaw Fashion Street jest imprezą, gdzie moda wychodzi na ulicę i to właśnie normalni, zwykli ludzie mogą obejrzeć pokazy mody, które zazwyczaj są prezentowane jedynie wybranym: celebrytom, aktorom, ludziom ze środowiska mody. W tym wypadku przechodnie i turyści mogli cieszyć oczy kolekcjami, których w większości przypadków nie zobaczą w sklepach z odzieżą. Projektanci, natomiast mogą zaprezentować swoje kolekcje, pokazać swoją wizję i wrażliwość twórczą.

Pokazy mody należy bardzo często odbierać z dystansem, nie wszystkie kolekcje jesteśmy w stanie przenieść do naszego codziennego ubioru i stylu, szczególnie pokazała to Hojnatzka (Ewa Chojnacka) w swojej kolekcji. Jednak oglądanie takich pokazów buduje w nas wrażliwość na estetykę i motywuje do eksperymentowania w sferze stylu.

Patrząc na styl warszawskiej ulicy mam ciągły niedosyt, z jednej strony widzę próbę powielania stylu blogerek i celebrytek, ale w wielu przypadkach jest on dość nieudolny, z drugiej strony próbę inwencji twórczej, ale bez sukcesu. Chyba nie widzimy się w lustrze lub brakuje nam wyczucia smaku, klasy. Kolorowy podkoszulek i jeansy to widok niestety powszechny, świetnie jeśli dobrze leży…

Wracając do kolekcji, jestem pod wrażeniem inwencji twórczej polskich designerów, jednak to co mnie smuci to fakt, że często jakość oferowanych tkanin nie jest najlepsza. Być może jest to wynik trendu na modę eko, czy też wege a może po prostu brak odpowiedniego finansowania. Tkaniny i buty są często sztuczne lub wykonane z materiałów z recyklingu.
Obejrzyjcie wybrane kolekcje, co o nich myślicie?