Góralski design w nowoczesnym stylu / Highlander design in a modern style

16-02-2020

Jeśli wydaje się Wam, że w polskie góry można się wybrać tylko zimą lub latem to jesteście w błędzie. Każda pora roku jest idealna na relaks w polskich Tatrach. Sprawdziłam to późną jesienią, czyli właściwie najgorszą porą, kiedy za oknem wszystko osnute jest mgłą, pierwszy śnieg dopiero zapowiada się w prognozach meteorologów a lokalni właściciele restauracji, barów i sklepów powoli przygotowują się do świątecznego sezonu.

W sumie to bardzo dobra pora, aby odwiedzić miłe, ciepłe pensjonaty i hotele i cieszyć się otoczeniem górskiego design w nowoczesnym stylu. Zakopane to jeden z bardziej popularnych górskich kurortów. Miasto, w którym, pomimo wielkich zmian pod kątem turystów, pozostał klimat dawnych czasów. Otoczony pasmem Tatr kurort posiada dobrze zorganizowaną bazę hotelowo-restauracyjną. Krupówki przyciągają turystów wystawami sklepów, drewnianą zakopiańską architekturą oraz lokalnym jedzeniem, trunkami i muzyką w restauracjach.

Zakopane to góralska, ludowa muzyka, barany, kolorowe chusty, oscypki, drewniane rzeźbione pamiątki, Harnaś z ciupagą i grzane wino i piwo, które tutaj smakuje wyśmienicie.

W Zakopanem zatrzymaliśmy się w APARTHOTELU GIEWONT, właściwie to pensjonat z pięknymi apartamentami w góralskim stylu, z widokiem na Giewont. Hotel Giewont posiada bardzo kameralne SPA, w którym możecie popływać w niewielkim basenie z widokiem na Tatry oraz skorzystać z kilku rodzajów sauny. Stąd to przysłowiowy „rzut beretem” na najsłynniejszą ulicę Zakopanego, czyli Krupówki. Nawet w listopadzie to miejsce przyciąga turystów i wieczorami nie tak łatwo o stolik w restauracjach.

Najpiękniejsze widoki Tatr możecie obejrzeć z GUBAŁÓWKI, na którą można wjechać wagonikiem oraz z KASPROWEGO WIERCHU. Zimą te miejsca to mekka dla narciarzy.

Jeśli macie ochotę na więcej atrakcji wodnych koniecznie odwiedźcie Białkę Tatrzańską, położoną kilkadziesiąt kilometrów od Zakopanego. Tutejszy HOTEL BANIA zachwyci Wasze dzieci, szereg atrakcji w termach na kilka godzin da Wam wytchnienie. Kompleks hotelowy posiada kilka restauracji, na zewnątrz stok narciarski (ale wprawni narciarze raczej nie będą tutaj zachwyceni) oraz sklepy.

Mnie najbardziej zachwycił w Hotelu Bania design nowych pokoi. Urządzone w prosty sposób wnętrza z góralskim charakterem, zostały zaakcentowane geometrycznym motywem na dywanie, nakryciu łóżka oraz poduszkach. Dodatkowo czarne obicie łóżka i baranie rogi wyrzeźbione na tylnym oparciu przypominają, że jesteśmy w Tatrach.