03-01-2021
Kochani, Witam Was w Nowym Roku!
Zanim rozpoczniemy go na dobre chciałam podsumować okiem redaktor naczelnej, jaki był miniony 2020 rok.
Chyba nikomu nie muszę przypominać, że ten rok upłynął pod znakiem „pandemi covid-19”. Koronowirus tak się zadomowił przez ostatnie miesiące na świecie, że zmienił nasze postrzeganie rzeczywistości, relacji, biznesu. Trochę to już nudne, aby pisać po raz kolejny o tym co nas spotkało, ale zakładając, że ten portal przetrwa jeszcze lata, chciałabym, aby ten historyczny incydent został tutaj również zaznaczony.
Biznesowo musieliśmy się przestawić w dużej mierze na pracę zdalną lub hybrydową i zacząć korzystać z nowoczesnych technologii komunikacji, takich jak Zoom, Skype, WhatsApp, Messenger i wiele innych. Większą rolę zaczęła odgrywać elastyczność, umiejętność reagowania na różne zewnętrzne czynniki. Wirus uderzył finansowo najbardziej w branżę turystyczną, hotelarską, rozrywkową, restauracyjną. Dotknął też w swoisty sposób służbę zdrowia, która dotkliwie odczuła pandemię.
Właściwie rok 2020 zaczął się zupełnie pozytywnie i nic nie zapowiadało, że świat na kilka miesięcy się zatrzyma. Jeszcze w marcu korzystałam z uroków ośnieżonych stoków szusując na nartach, wprawdzie już z pandemią w tle, ale również świeżym, górskim powietrzem w płucach.
Miniony rok nie był dla mnie taki zły. Oczywiście spowodował zmiany w podejściu do pewnych kwestii, ale też, na szczęście nie uwięził mnie zupełnie w domu.
Zaczęło się zupełnie szałowo i wszystko wskazywało na to, że „nowe lata dwudzieste” rozpoczną się niemalże jak w willi „Wielkiego Gatsby’ego” (zobaczcie TUTAJ styczniowy wpis). Cóż, na wielkie przyjęcia w stylu lat dwudziestych musimy jeszcze zaczekać, ale zakończony rok nie był przecież rokiem totalnej izolacji.
Mierzyliśmy się wprawdzie z zamkniętymi salonami fryzjerskimi, kosmetycznymi i brakiem dostępu do klubów fitness. Dlatego postawiłam na indywidualne ćwiczenia w domu, spacery, bieganie, jazdę na rolkach, tenis (gdy było to możliwe).
W ramach samodzielnego dbania o wizerunek przetestowałam kilka kosmetyków, ale na uwagę zasługują szczególnie te do włosów. Skorzystałam z rady Alicji, która zarekomendowała mi pielęgnację włosów linią kosmetyków Monat, efekty możecie zobaczyć TUTAJ.
Nie stroniąc od przyrody i powietrza, w ramach budowania odporności, uciekałam więc na krótkie „resety” nad Zegrze. To był u mnie zdecydowanie rok pod znakiem żagli. Żeglowanie w gronie dobrych znajomych to naprawdę fenomenalny sposób na przewietrzenie głowy, relaks na wodzie, odskocznię od miasta.
Dlatego, kiedy pojawiła się podczas otwarcia granic możliwość wyjazdu na rejs w Grecji nawet długo się nad tym nie zastanawiałam. Greckie wyspy, zatoki, plaże to najurokliwsze zakątki na świecie ze starożytną historią w tle. A sama Grecja z monumentalnym Akropolem w Atenach przypomina gdzie zaczęła się nasza cywilizacja. Podczas rejsu w Grecji poznałam również różnicę między żeglowaniem na wodach śródlądowych i na morzu.
W mojej pracy z portalem pojawiło się wiele pozytywnych elementów. Nadal zawitało kilka wpisów o stylu i modzie. Nadal rekomenduję dla Was, Panie i Dziewczyny, stylowe ubrania i dodatki w SHOP i SHOP LUXURY. Wraz z rozwojem branży gamingowej, która staje się bardzo modna w Polsce, zainicjowałam również sklep z myślą o Panach, zajrzyjcie na GAMES.
Przeprowadziłam również dwa bardzo interesujące wywiady (TUTAJ) z osobami, które poza realizacją swoich pasji w skuteczny sposób przyczyniły się kilkadziesiąt lat temu do walki o wolność podczas komunizmu w Polsce.
Na portalu nie zabrakło również raportów o największych firmach odzieżowych, które przechodziły znaczną transformację podczas covidu i musiały przestawić się z głównej działalności w centrach handlowych na sprzedaż kanałami online.
Licząc na to, że Nowy Rok 2021 przyniesie nam same pozytywne zmiany a my będziemy ich twórcami, życzę Wam zdrowia, pozytywnego nastawienia i realizacji wszystkich pasji, zamierzeń i planów. Zaglądajcie tutaj czasem.
Wasza redaktor naczelna – Gocha.
Zdjęcia – Gocha