21-09-2021
Ostatnie dwa lata pokazały nam, że nie wszystko jest przewidywalne w życiu i czasami musimy się dostosować do warunków, które wymuszają na nas okoliczności. Czas pandemii Covid-19 pokazał nam jacy jesteśmy, jak bardzo doceniamy pewne rzeczy i jak brakuje nam stylu życia, do którego byliśmy przyzwyczajeni.
Jak to wygląda u Was? Jak radziliście sobie z lock down-ami? Czy doceniliście czas spędzany w domu, podczas pracy zdalnej, na balkonach, tarasach czy w ogrodach? Czy czujecie bardziej, że odebrano Wam wolność, możliwość swobodnego spędzania czasu poza domem, w kinach, teatrach, centrach handlowych, w restauracjach czy w podróży?
Osobiście doceniam jedno i drugie. Lock down nie jest wprawdzie miłą okolicznością, nikt nie lubi być zmuszony do spędzania czasu w zamknięciu, w izolacji, jednak spowodował on pewnego rodzaju wyciszenie, skupienie się na ważnych kwestiach, zaoszczędzenie czasu na dojazdach do biura i docenienie najbliższego otoczenia.
Podczas miesięcy lockdown-u skoncentrowałam się na przyjemnym zaaranżowaniu otoczenia a w szczególności tarasu, na którym mogłam czytać książki, pić poranną kawę, pisać artykuły czy urządzać spotkania ze znajomymi. Polecam Wam urządzenie takiej przestrzeni według Waszych upodobań w Waszym domu, to pomaga odświeżyć umysł a jednocześnie daje ukojenie. Spędzanie czasu na powietrzu a jednak we własnym domu, w otoczeniu roślin daje niesamowity relaks.
Mój taras wyposażyłam w mocne haki, do których przyczepiłam żeglarskie liny i zawiesiłam grube jasne zasłony. Zasłony osłaniały taras nie tylko od słońca, ale również od wścibskich sąsiadów, zaglądających z sąsiednich balkonów. Niestety zasłony były poddawane sile wiatru i deszczu podczas gorszej pogody, dlatego miały specjalny system ściągania sznurkami i wiązania, aby nie łopotały za mocno, jak żagle podczas silnego, sztormowego wiatru. Na hakach zawiesiłam również małe lampki solarne, które zapalały się automatycznie po zapadnięciu zmroku.
Panelowa, ogrodowa kanapa z imitacji wikliny to też rewelacyjny mebel na taras, wyposażona w poduszki pozwala na świetny relaks na słońcu, podczas czytania czy rozmów z gośćmi. Do tego kącik ze stolikiem i koniecznie dopasowane obrusiki.
Kwiaty i rośliny na tarasie są niezbędne, wymagają wprawdzie troski i latem prawie codziennego podlewania, ale ich urok naprawdę koi zmysły. Ja wybrałam surfinie, petunie, lobelie, róże i hortensję. Uzupełnieniem na tarasie, szczególnie podczas wieczornych spotkań były stojące lampiony ze świecami. Aktualnie można kupić również piękne lampiony solarne, które zapalają się same wieczorem.
Tak, taras lub ogród to świetna sprawa na czas lock down-u.
Jednak mam w sobie trochę cygańskiej duszy, więc nie mogłabym wytrzymać ciągle w jednym miejscu, bez korzystania z wolności na zewnątrz, dlatego czas pandemii nie wykluczył mnie z podróżowania. Relacje z podróży możecie zobaczyć tutaj (Grecja – Ateny – Aegina) oraz tutaj (Hiszpania – Teneryfa).
Ten wolny styl życia jest wpisany w naszą naturę. Czym byłoby nasze życie, gdybyśmy nie mogli poznać innych miejsc, innych kultur, ludzi, uczyć się z własnych doświadczeń, ale przede wszystkim korzystać z uroków natury. Spacery po lesie, jazda na rolkach, na rowerze, gra w tenisa a przede wszystkim krótkie rejsy żeglarskie po Zalewie Zegrzyńskim wpisały się w mój tzw. „free life style” podczas pandemii.
A jaki styl życia Wy wybieracie? Lock down czy free life style?
Tekst: Gocha
Zdjęcia: Gocha i przyjaciele
ZOBACZ RÓWNIEŻ / SEE ALSO:
Rozpocznij Wakacje Śniadaniem W Ogrodzie / Start Your Holiday In The Garden
Witaj Mazurska Przygodo! / Hello Masuria’s Adventure!
Gdzie Spędzić Letni Weekend Blisko Warszawy? / Where To Spend A Summer Weekend Near Warsaw?
Thank you for your sharing. I am worried that I lack creative ideas. It is your article that makes me full of hope. Thank you. But, I have a question, can you help me?
Very nice post. I just stumbled upon your blog and wanted to say that I’ve really enjoyed browsing your blog posts. In any case I’ll be subscribing to your feed and I hope you write again soon!